Idąc na studia byłem bardzo zaciekawiony tematami takimi jak: wychowanie, relacja dziecko-rodzic, psychologia i wpływ powyższych na prawidłowy rozwój dziecka, jego predyspozycje, aż w końcu efekty edukacyjne i sportowo-szachowe. Starałem się na każdym kroku znaleźć coś co mnie zainspiruje, przyda się w mojej pracy. Czytając książki „Wychowanie bez porażek” T. Gordona zastanawiałem się, czy dałbym radę wykorzystać metodę „aktywnego słuchania”, żeby lepiej zrozumieć dziecięce problemy. Rozważałem czy styl wychowawczy stosowany przez rodziców ma znaczenie dla efektów, które będzie osiągała ich pociecha.
I z każdym kolejnym rokiem utwierdzałem się w przekonaniu, że nie da się oddzielić tych spraw. Rozwój dzieci uzależniony jest od tego jakie warunki im stworzymy. Tylko od nas zależy czy będziemy je wspierać i pomagać, czy będziemy wzorami do naśladowania. Takimi ludźmi, jakimi chcemy żeby one kiedyś były.
Korzyści płynące z gry w szachy dla rozwoju dzieci są niezaprzeczalne. Internet pęka w szwach od artykułów na ten temat. ?
Jednak nie wystarczy kupić zestawu szachów czy książek. Przeglądając ostatnio sieć natknąłem się na taki cytat:
„Rodzice, jakich dzieci potrzebują, mają dla nich przede wszystkim czas, a przy tym są zaangażowani i prawdziwie zainteresowani ich aktywnością. Są obecni duchem i ciałem, ponieważ wiedzą, że tylko w taki sposób nawiązuje się kontakt. Lepsze jest bowiem 15 minut prawdziwej uwagi, kiedy dziecko wie i czuje, że ma rodzica na wyłączność, niż godziny spędzone „przy okazji” robienia obiadu czy czytania gazety” (Źródło: dziecisawazne.pl)
Dlaczego więc nie spędzić wieczoru ze swoimi dziećmi przy szachownicy? ♟ Głównym motorem do poznawania świata i rozwoju dla dzieci jest zabawa. I tutaj drewniane wojsko przychodzi z pomocą. Być może w czasach epidemii, godzinę-dwie, które normalnie przeznaczane są np. na dojazdy do pracy, spożytkować właśnie w ten sposób? ? Bawcie się szachami i uczcie się wspólnie!.
W tym miejscu gorąco zachęcam do obserwowania bloga w najbliższym czasie. Powstanie seria wpisów, w którym podzielę się moim „know-how”. Krok po kroku wytłumaczę jak wprowadzam materiał w pracy z dziećmi – jakie stosuję zabawy etc. Wierzę, że ta wiedza pomoże wszystkim rodzicom którzy chcieliby spędzić z dziećmi czas przy grze w szachy.
P.S. Osoby nieumiejące grać, a chcące się nauczyć też na pewno skorzystają! 🙂
0 Komentarzy