Witaj na moim blogu!

Cześć!

Cieszę się, że postanowiłeś odwiedzić mojego bloga.
Szachy towarzyszą mi od około 6 roku życia. Kiedy to nauczył mnie grać w nie mój tata. Przesuwanie drewnianego wojska szybko przerodziło się ogromną pasję która towarzyszy mi do dzisiaj. Treningi w domu i klubie, turnieje oraz wyjazdy… stały się nieodłącznym elementem mojego życia. Niektóre znajomości które nawiązałem w dzieciństwie trwają do dzisiaj!
I z ogromnym sentymentem wspominam „dawne czasy”. Kompetencje które rozwija królewska gra służą mi do teraz i niewątpliwie pomagają w „dorosłym życiu”.

Chcąc lepiej zrozumieć dziecięcy świat ukończyłem studia pedagogiczne w Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Pomogło mi to spojrzeć na nauczanie z szerszej perspektywy. Uzupełniłem swoją wiedzę o podstawy psychologii oraz szeroko rozumianej pedagogiki.

Wierzę, że szachy są świetnym narzędziem wspomagającym rozwój dziecka. Rozwijają wiele kompetencji niezbędnych w dorosłym życiu. Obserwując dzieci w trakcie swoich zajęć widzę jak wiele radości czerpią z grania.

Jednak szachy wciąż są niszowym sportem. Dlatego właśnie postanowiłem założyć tego bloga. Chcę podzielić się swoją wiedzą i umiejętnościami – będącymi połączeniem nabywanych przez lata doświadczeń praktycznych oraz naukami wyniesionymi z murów
uczelni wyższej.

Dla kogo dedykowany jest ten blog?
Wierzę, że każdy znajdzie coś dla siebie!

Co będzie się tutaj znajdowało ?

• Artykuły zawierające moje przemyślenia, metody dydaktyczne oraz sposoby wprowadzania materiału będące swoistym przewodnikiem metodycznym dla osób chcących uczyć dzieci!
• Materiały, wskazówki, rady dla osób początkujących chcących nauczyć się grać od podstaw!
• Materiały dla osób umiejących grać, jednak chcących się rozwijać
  i robić postępy w tej z pozoru (czy na pewno?) skomplikowanej grze.
  
  …i wiele, wiele innych! 🙂
  
  Jeśli masz jakieś sugestie, pytania, pomysły…
  Chciałbyś, żebym poruszył jakiś konkretny temat…
  Zostaw komentarz lub napisz e-mail! Zrobię co w mojej mocy, żeby nikogo nie pozostawić bez odpowiedzi 🙂

Życzę miłej lektury!

Mariusz